Debiutująca w roli gospodarza dożynek wojewódzkich Porąbka Uszewska ma nadzieję, że wydarzenie przyniesie wsi także efekty promocyjne. - Więcej osób o nas usłyszy, a w ślad za tym może zwiększy się też ruch turystyczny - mówi Elżbieta Rzepa, sołtys Porąbki Uszewskiej.
Przygotowania do przyjęcia gości, którzy w Porąbce Uszewskiej dziękować będą za tegoroczne plony, trwają już od sześciu tygodni. Wieś wzięła na siebie prace porządkowe i dekoracyjne. Sprzątania wielkiego jednak nie było, bo Porąbka Uszewska jako wieś agroturystyczna od dawna dba o swój wizerunek i utrzymanie czystości to tutaj codzienność. - Poobcinaliśmy zwisające gdzie niegdzie konary w pobliżu drogi, ksiądz zwrócił się o uporządkowanie własnych posesji i właściwie wszystko jest już gotowe - zapewnia Elżbieta Rzepa.
Do wykonania pozostały jeszcze drobne prace dekoracyjne. Główne elementy są już gotowe. Obok sceny stanie drewniany koń, którego wykonał Stanisław Smoleń, będą też gospodarze dożynek uwici ze słomy - efekt pracy sołtyski. Nie zabraknie kwiatów i roślin.
Niemal gotowy jest już także wieniec, który reprezentować będzie gminę w konkursie, w którym zwycięzca każdej z dwóch kategorii otrzyma 2 tysiące złotych.