Kilkadziesiąt załóg z Polski Południowej wzięło udział w rajdzie w Dębnie, który odbył się 3 marca w niedzielę. Trasa odcinka specjalnego wiodąca przez Dębno na odcinku w kierunku do Porąbki Uszewskiej okazała się na tyle wymagająca, że kibice wielokrotnie oglądali samochody wypadające z trasy.
Do pokonania był dystans 1700 metrów, na którym ustawiono szykany. Nie brakowało wzniesień, ostrych zakrętów, a z czasem trasa robiła się coraz trudniejsza, bo pojawiło się na niej sporo błota. Kierwocy, którzy przyjechali m.in. z Katowic, Krakowa, Jasła, Mielca, Rzeszowa i Dębica, mimo to na stracie byli bojowo nastawiani, nie oszczędzali maszyn walcząc do końca. Na feralnym odcinku, gdzie zgromadziło się najwięcej kibiców, kilka samochodów wyciągano z rowu. W finale było sporo powodów do dyskusji, zwycięzcy zabrali ze sobą nagrody, a wszyscy uczestnicy mnóstwo wrażeń.
Mieszkańcy Gminy Dębno mieli okazję przez kilka godzin nie tylko obserwować wyczyny rajdowych kierowców-amatorów, ale także ich maszyny. Bazę rajdu zorganizowanego przez Auto Moto Klub Tarnowski oraz firmę Race Rent urządzono na parkingu pod klubem, Exclusiv, gdzie można było do woli napatrzeć się maszynom na co dzień raczej nie spotykanym. I chodzi tu nie tylko o ich wygląd, ale zwłaszcza o ten niesamowity ryk silników..
Wyniki rajdu tutaj, galeria zdjęć tutaj i tutaj, realcja filmowa tutaj.