Aktualności ogólne

Jolanta Ogar, uczestniczka Igrzysk Olimpijskich w Londynie spotkała się z uczniami Szkoły Podstawowej w Łysej Górze. Odwiedziny były nieprzypadkowe, bo dwunasta zawodniczka ostatniej olimpiady w żeglarstwie w klasie 470, przez osiem lat była uczennicą szkoły w Łysej Górze.

W ciągu trwającego półtorej godziny spotkania uczniowie poznali sportową biografię swojego gościa i poznali bliżej uprawianą przez nią dyscyplinę. Wysłuchali wspomnień z okresu, kiedy to siedziała w jednej z ławek szkolnych w Łysej Górze i usłyszeli relację z pobytu na olimpiadzie. Ta ostatnia była tym bardziej interesująca, że ilustrowana była slajdami. Na prezentacji były nie tylko zmagania na arenach olimpijskich, ale także przygotowania do wyjazdu. Można było przyjrzeć się treningom na siłowni, zajęciom na bieżni, a także przygotowaniom na wodzie, w trakcie których nie brakuje także momentów niebezpiecznych, gdy jacht traci równowagę i przewraca się. Sporo zdjęć dotyczyło ostatnich chwil przed zawodami, a także ceremonii otwarcia igrzysk oraz pobytu w wiosce olimpijskiej.
Uczniowie mieli także sporo własnych pytań. Jolanta Ogar na wszystkie odpowiadała szczegółowo. Gospodarzowi spotkania Aleksandrowi Gurgulowi, nauczycielowi wychowania fizycznego zostawiła pamiątkową koszulkę z podpisem, a wszyscy nauczyciele usłyszeli podziękowania za lata pracy w szkole. Warto było włożyć trochę wysiłku w naukę, bo dzięki temu można było spełnić największe marzenie. - Zawsze chciałem wziąć udział w letnich igrzyskach olimpijskich i udało się - zwierzała się olimpijka z Londynu, która wraz z Agnieszką Skrzypulec zajęła 12 miejsce w klasie 470.
Nie obyło się bez wspólnych zdjęć z uczniami szkoły i bez autografów. Uczniowie zrewanżowali się życzeniami kolejnych sukcesów i bukietem kwiatów.