Muzeum Zamek w Dębnie ma 35 lat. Obchody jubileuszowe rozpoczęto w niedzielę, 14 kwietnia „Wiosennymi spotkaniami przy kawie”, które tym razem miały wyjątkowy charakter.
Gospodarze muzeum potraktowali jubileusz jako okazję do uhonorowania osób dla muzeum szczególnie zasłużonych. Podziękowania odebrała Lidia Luchter-Krupińska, która najpierw muzeum tworzyła, a potem przez trzydzieści lat nim kierowała. Na podziękowania zasłużył też ks. prałat Marian Majka, który w imieniu parafii w Dębnie podarował muzealnikom mszał niemiecki z XVIII stulecia. - Dziękuję tez całej załodze zamku, która przez lata dokładała wszelkich starań, by nabierał on blasku – podkreślała Krystyna Gurgul, kierownik muzeum.
Zanim ulokowano tu jakiekolwiek ekspozycje obiekt musiał być wyremontowany. Zajęło to mniej więcej 30 lat. - to chyba jedyny przypadek, gdy wybudowanie zamku trwało krócej niż jego remont. No, ale takie to były czasy – wspominał Andrzej Szpunar, dyrektor Muzeum Okręgowego w Tarnowie.
W roli gwiazdy wieczoru wystąpiła sopranistka Paulina Martini z programem znanych włoskich przebojów, które wyraźnie przypadły do gustu publiczności. W finale wspierał ją Raffaele Esposto, mieszkający od pięciu lat w Tarnowie, włoski restaurator. - Łatwiej jest gotować, bo to robię od kilkunastu lat, a śpiewam tylko od czasu do czasu.
Goście wieczoru mieli również okazję jako pierwsi obejrzeć nowo utworzoną ekspozycję w pomieszczeniu byłej szatni „Salonu Pani”. Pokój ten wyposażony w XIX wieczne meble z epoki empire i biedermeier oraz cenne obrazy i bibeloty prezentuje pomieszczenie kobiety ziemianki, których w XIX wiecznej historii zamku nie brakowało. Zgodnie podkreślano, że podniesie to jeszcze turystyczną atrakcyjność zamku, którego dla Gminy Dębno ma wyjątkowe znaczenie.
Uczestnicy spotkania mogli też obejrzeć wystawę prac malarskich nauczycieli plastyki z Placówek Wychowania Pozaszkolnego zrzeszonych przy Młodzieżowym Domu Kultury im. Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w Krakowie.