Przedszkole w Porąbce Uszewskiej, które 30 czerwca obchodziło 50-lecie istnienia, tak naprawdę świętowało z trzech powodów.
Pięćdziesięciolecie istnienia to pierwszy. Drugi, to nadanie imienia Juliana Tuwima, bo pomyśleliśmy, że nasza rocznica to dobry moment, aby postarać się o patrona. Trzeci, to 20-lecie nauki w tym budynku, w którym jesteśmy – mówi Lidia Szczecina, dyrektor Przedszkola w Porąbce Uszewskiej.
Świętowanie rozpoczęło się Mszą św. w kościele parafialnym. - Przedszkole jest po to, by wspierać rodzinę w dziele wychowania, wychowania do wartości, jakie wyznaje dom rodziny, w tym wartości religijnych – przypomniał ks. Józef Golonka, proboszcz parafii, który po liturgii poświęcił odnowiony budynek przedszkola.
Właściwie Porąbka Uszewska mogłaby obchodzić 107. rocznicę założenia przedszkola. Ks. Palka bowiem budując grotę Matki Bożej sprowadził do parafii siostry służebniczki starowiejskie, które dla wiejskich dzieci założyły ochronkę w 1905 roku. W 1910 poświęcono specjalnie na ten cel wzniesiony budynek. Jednak w kwietniu 1962 zostały zmuszone do oddania ochronki. Były to zarazem pierwsze dni funkcjonowania państwowego przedszkola. Do 1992 roku funkcjonowało jako 1 oddziałowe. Obecnie uczęszcza do niego 70 dzieci.
W czasie uroczystości dzieci ze wszystkich trzech grup wystąpiły z programem artystycznym. - „Lokomotywą przez świat”, to jest tytuł tej prezentacji. Pokażemy państwa o których uczyliśmy się: Czechy, Danię i Włochy. Poza tym będą wiersze Juliana Tuwima i innych autorów oraz piosenki – zapowiadała Dorota Bodzioch, nauczyciel w przedszkolu. Program wyszedł znakomicie, dzieci pokazały niezwykłe talenty.
Serdecznie wam gratuluje tego, ze to przedszkole tak pięknie się rozwinęło. Życzę, byście dalej współpracując z rodzinami, środowiskiem tak efektywnie wprowadzali dzieci w wiek szkolny – mówiła w czasie uroczystości Urszula Blicharz, szefowa tarnowskiej delegatury Kuratorium w Krakowie. - Ja chciałbym życzyć, choć statystyki demograficzne są okrutne, żeby to przedszkole nigdy nie pustoszało, niech zawsze będzie tu ludno i gwarno – dodał Andrzej Potępa, starosta brzeski. Zdaniem wicewójta dębińskiego Antoniego Brachucego tak dobra kondycja przedszkola, sukcesy wychowawcze, świetny stan materialny placówki nie bierze się z niczego. - To ciężka praca wszystkich, którzy o to się cały czas troszczą, którym leży na sercy dobro dzieci – podkreśla.