To była kwesta rekordów. W zbiórce uczestniczyło najwięcej wolontariuszy, zebrano największą kwotę, a sama kwesta trwała trzy dni, co wcześniej nie zdarzyło się nigdy.
W tym roku zbiórka pieniędzy trwała od niedzieli do wtorku. Podobnie jak w latach ubiegłych cała zebrana kwota zostanie przenaczona na renowację zabytkowego nagrobka. Kwota, którą dzięki hojności odwiedzających cmentarz w Dębnie udało się zebrać wyniosła dokładnie 6647,79 zł. To najlepszy wynik odkąd rozpoczęto kwestowanie.
Pewnie rezultat nie byłby tak dobry, gdyby nie liczny udział wolontariuszy, którzy przez trzy dni zbierali pieniądze na cmentarzu. Byli wśród nich m.in. starosta brzeski Andrzej Potępa, dyrektor DCK Włodzimierz Gurgul, kustosz zamku w Dębnie Krystyna Gurgul, dyrektorzy kilku szkół, niektórzy radni gminni, sołtysi. W sumie w kwestę organizowaną przez Stowarzyszenie Przyjaciół Zamku w Dębnie zaangażowało się 40 osób. - Odwiedzający groby tym chętniej wrzucali datki, że o kweście informowano szeroko podczas mszy świętych w kościele parafialnym w Dębnie - podkreśla Marian Kurek, czonek stowarzyszenia, inicjator i uczestnik kwesty w jednej osobie.
Pieniądze uzyskane wskutek zbiórki zostaną przenaczone na renowację pochodzącego z drugiej połowy XIX wieku pomnika nagrobnego Franciszka Gale. Nagrobek wykonany z piaskowca jest rzeźbiarsko opracowany z trzech stron. Nadano mu formę arkad z zadaszeniem, jest to konstrukcja trójkondygnacyjna. Nad zadaszeniem trzeciej kondygnacji jest pozostały fragment części szat i stóp - dowód na to, że pomnik wieńczyła figura Matki Boskiej lub Chrystusa. W dolnej części arkadowej na pierwszej kondygnacji umieszczono płaskorzeźbę przedstawiającą Upadek Chrystusa pod Krzyżem. W części środkowej pomnika, we wnęce arkadowej, znajduje się figurka Matki Boskiej (brak głowy) z Dzieciątkiem na lewym ramieniu.