Facebook Instagram HALA GOPS DCK GPGK BIP
Wersja kontrastowa A + A - A
English bip

Aktualności ogólne

Gratka dla muzealników!
12 czer 2012
Gratka dla muzealników!

Mianem bardzo interesującego i rzadkiego określilli pracownicy Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie znalezione w Łysej Górze szczątki samolotu liberator, który w 1944 roku został zestrzelony przez niemieckie myśliwce. - To eksponaty, które można pokazywać szerszej publiczności prezentując historię lotnictwa. Jest weiel muzeów, które chciałyby je posiadać w swoich zbiorach - ocenia Wojciech Krajewski, starszy kustosz działu historii wojskowości w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.

Przypomnijmy, że grupa mieszkańców Łysej Góry w maju podczas prac ziemnych natrafiła przypadkowo na fragmenty zestrzelonego w 1944 roku liberatora - samolotu należącego do sił zbrojnych Republiki Południowej Afryki powracającego po dokonaniu zrzutu dla walczących w Powstaniu Warszawskim. Fragmenty wydobytych części samolotu trafiły na podwórko Romana Sachy, sołtysa Łysej Góry i Kazimierza Mleczki, mieszkańca Łysej Góry pamiętającego tragiczne wydarzenia sprzed kilkudziesięciu lat.

W poniedziałek, 11 czerwca, znalezione fragmenty samolotu, który w czasie II wojny światowej jako jedyny był produkowany w Stanach Zjednoczonych na masową sakalę w tej samej fabryce, w której dziś produkowane są słynne myśliwce F16, oglądali muzealnicy z Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. - Z zbiorach naszego muzeum są szczątki liberatorów rozbitych w rejonie Warszawy, ale  to symboliczne ilości. Tutaj mamy olbrzymie fragmenty samolotu. Łopaty śmigieł widzimy tutaj praktycznie po raz pierwszy  - oceniali. Ledwie tylko wyszli z samochodu zaczęli szczegółowo oglądać poukładane pod ścianą budynku kółka rolniczego w Łysej Górze fragmenty maszyny identyfikując z łatwością poszczególne części. - To jest podajnik do nabojów, to fragmnet wieżyczki za kabiną pilota - wymieniali fotografując skrupulatnie każdą z części.

W ich opinii znalezione szczątki można w pełni wykorzystać jako eksponaty muzealne bardzo przydatne w prezentowaniu historii lotnictwa. Każdy z fragmentów po dokładnym umyciu mógłby być poddany specjalistycznej konserwacji, a następnie eksponowany na muzealnych wystawach. Przygotowanie mogłoby zająć nawet pół roku.

Pracownicy Muzuem Wojska Polskiego w Warszawie nie kryją, że chętnie zabraliby eskponaty do siebie, ale ostateczna decyzja w tej sprawie należeć będzie do sądu. Aktualnie szczątki liberatora są formalnie w dyspozycji Prokuratury Rejonowej w Brzesku, która prowadzi postępowanie w tej sprawie i na jego potrzeby zatrzymała karabiny maszynowe będące wyposażeniem liberatora, a także kilakdziesiąt sztuk amunicji. Jak twierdzą muzalnicy warszawscy chętnych na przyjęcie szczątków maszyny jest więcej. Zainteresowane jest m.in. Muzeum Armii Krajowej w Krakowie, a niewykluczone, że szczątki liberatora chciałoby mieć u siebie także Muzeum Powstania Warszawskiego.

  

Gratka dla muzealników! Gratka dla muzealników! Gratka dla muzealników! Gratka dla muzealników!
download
Załatw sprawę
auto_delete
Odpady komunalne PSZOK
edit_calendar
kalendarz wydarzeń
sports_handball
Hala Widowiskowo-Sportowa w Dębnie
group
Rada Gminy Dębno
reduce_capacity
Konsultacje społeczne
loop
Odnawialne źródła energii
local_grocery_store
Przetargi - platforma zakupowa
light_mode
Program Czyste Powietrze
explore
System Informacji Przestrzennej
health_and_safety
Tarcza Antykryzysowa
volunteer_activism
Pomoc Ukrainie
departure_board
Transport publiczny